20 składanek, których nie wolno przeoczyć
Wstęp
Czy pamiętacie jak w połowie lat 90. Roman Rogowiecki zachwalał w tele zakupach składanki, mówiąc, że woli je od regularnych albumów? Gdy idzie o kompilacje pokroju „The Best Of Imieniny” (a takie właśnie reklamował), Roman racji raczej nie miał, ale trzeba przyznać, że w historii muzyki popularnej dałoby się znaleźć niejeden składak, którego wartości nie można przecenić. Dlatego też, korzystając ze świąteczno-sylwestrowej przerwy, ułożylismy listę 20 muzycznych kompilacji o doniosłym znaczeniu dla całej popkultury. Niektóre z nich są bardziej znane, inne mniej, ale wszystkie oferują głęboki insight w istotę omawianego zjawiska.
Intencjonalnie zrezygnowaliśmy z płyt typu „greatest hits” na rzecz albumów przeglądowych. Mamy też świadomość, że niejedena ważna składanka została tu pominięta; naszym celem było jednak ułożenie niezobowiązującej listy, do której elementów czujemy sentyment i które jednocześnie dają się polecić jako pozycje o wysokim walorze edukacyjnym.
Komentarze
[21 lutego 2010]
[12 stycznia 2010]
[29 grudnia 2009]
[29 grudnia 2009]