Ocena: 5

The Field

The Follower

Okładka The Field - The Follower

[Kompakt; 1 kwietnia 2016]

Transowy, otwierający nową płytę The Field utwór tytułowy właściwie wystarczyłby do opisania całości – monotonne, długie pasaże, głęboki, mocny, beat - to elementy bardzo typowe dla muzyki doskonale znanego od lat Szweda. Problem polega jednak na tym, że ta monotonia jest tu zbyt uwydatniona – na „The Following” po raz pierwszy odnoszę wrażenie, że ta muzyka męczy, jest zbyt toporna, brakuje hooków, takich jak choćby na openerze „Looping State Of Mind”, o debiucie nawet nie mówiąc. Całość materiału niewątpliwie wprowadza w trans, najmocniejszym punktem wydaje się „Raise The Dead”, ale przykładowo pierwsza połowa „Monte Verità” jak dla mnie jest wręcz asłuchalna.

Ciężko było pisać o tym „The Follower”, bo niby z jednej strony w sumie wszystko tu gra kompozycyjnie i brzmieniowo, a z drugiej od propozycji sygnowanych marką The Field wypadałoby wymagać więcej niż tylko blendu hipnotyzujących, 10-minutowych etiudek. To chyba najsłabszy album Axela Willnera, jednak w żadnym nie oznacza to beznadziei (poproszę więcej artystów, dla których doły formy to rejony mocnej piątki). Brakuje błysku, tylko tyle i aż tyle.

Dariusz Hanusiak (16 maja 2016)

Oceny

Michał Weicher: 7/10
Wojciech Michalski: 7/10
Dariusz Hanusiak: 5/10
Piotr Szwed: 5/10
Średnia z 4 ocen: 6/10

Dodaj komentarz

Komentarz:
Weryfikacja*:
 
captcha
 

Polecamy

statystyka

Przeczytaj także