Mikrospokój
Niemoc
[Bottomlayer Records; 5 kwietnia 2013]
Mikrospokój to projekt z pogranicza muzyki i performance’u – nic zatem dziwnego, że w poszukiwaniach komparatystycznych punkt wyjścia stanowi Niwea, zwłaszcza że głośno ostatnio zarówno o poznańskim duecie, jak i o samym Wojciechu Bąkowskim. Niemniej, podczas gdy muzyka Niwei może drażnić jednorodnością, Mikrospokój odwołuje się do licznych źródeł – przede wszystkim do mrocznych odsłon muzyki syntezatorowej („Niemoc” rozbrzmiewa nawet industrialem), ale też do minimalistycznej elektroniki w wydaniu Aphexa Twina. Tekstowo i rytmicznie „Niemoc” łączy pokrewieństwo z „About Simple Things”, pierwszą epką kIRk. Ze względu na tę sieć powiązań Mikrospokój może przypaść do gustu tym, których drażni bezpośredni przekaz (czy raczej estetyczny koncept) Niwei. Wszak o ile turpistyczna dosłowność tekstów poznańskiej grupy zakrawa niekiedy na hermetyczny eksperyment formalny, o tyle Mikrospokój opisuje szarą codzienność w równie przekonujący, a bardziej nieprzejrzysty sposób. Dualizm Polski peryferyjnej i zachodniej zarazem obie grupy opisują przy pomocy podobnych środków wyrazu: zmanierowanej melorecytacji „ja” lirycznego na tle prostego, chłodnego tła muzycznego. Jednak mimo nacisku na to, co w namacalnym otoczeniu brudne i brzydkie, komentator rzeczywistości na „Niemocy” sprawia wrażenie charyzmatycznego i sarkastycznego; w porównaniu z podmiotem tekstów Niwei brzmi wręcz jak krasomówca. Rzeczywistość w ujęciu Mikrospokoju zyskuje ponadto pierwiastek wirtualny, co zespół odzwierciedlił w praktyce i umieścił płytę w internecie. Pod tym adresem można ją pobrać za darmo.
Komentarze
[22 lipca 2013]