Ocena: 6

A Sunny Day In Glasgow

Ashes Grammar

Okładka A Sunny Day In Glasgow - Ashes Grammar

[Mis Ojos Discos; 14 września 2009]

Muzyka A Sunny Day In Glasgow zdaje się potwierdzać zasłyszane tu i ówdzie relacje Szkotów na temat pogody w ich ojczyźnie. Nadmiernie ekstatyczny klimat nagrań amerykańskiego kwintetu trudno bowiem wytłumaczyć inaczej niż jako wyraz przesadnej tęsknoty za odrobiną słonecznych promieni. Na „Ashes Grammar” ich marzycielski pop swoją zdolność do wprowadzania w stan mentalnej nieważkości zawdzięcza delikatnym, post-shoegaze’owym dronom, tworzonym z wokali i szczątków melodii rozmytych w pogłosie. Mniej tu rocka, a więcej ambientu niż na pierwszym longplaju zespołu, „Scribble Mural Comic Journal”, przez co dziecinnie radosne nagrania zyskują baśniową atmosferę. Mniej też techno-housowej rytmiki, ale za to jako duży plus zapisać można odrobienie lekcji w zakresie technik dekonstrukcji dźwięku. Jest uroczo, lekko, łatwo i przyjemnie, ale niestety niezbyt wciągająco. Być może winne temu jest – z pewnością zamierzone – płaskie brzmienie rodem z tanich radioodbiorników. Ciekawy trop z pewnością stanowi tu także jednostajność i długość płyty. Mimo niezłej dawki eksperymentów ciężko wyróżnić któryś z wielu, często króciutkich utworów, a cały album zdaje się zlewać w jedną przydługą formę. Niezależnie od źródła tego stanu rzeczy nie mogę pozbyć się trudnego do opisania uczucia pewnego rodzaju niechęci czy wręcz uprzedzenia, które porównać można do sytuacji, gdy będąc w jakimś miejscu, wszystko zdaje się być w porządku, a jednak masz ochotę jak najszybciej się stamtąd oddalić, a kiedy już się na to decydujesz, to okazuje się, że nieprzyjemne uczucie minęło jak ręką odjął. Niech jednak nie zrazi was ta odrobina cynizmu i krytykanctwa czająca się między wierszami: po płytę z pewnością warto sięgnąć. Wiele osób może być wręcz urzeczonych albumem, a zdecydować mogą kwestie dużo bardziej banalne niż rozbieżność gustów: ot, choćby fizyczny stan atmosfery za oknem.

Mateusz Krawczyk (25 września 2009)

Oceny

Kasia Wolanin: 6/10
Mateusz Krawczyk: 6/10
Piotr Wojdat: 6/10
Średnia z 4 ocen: 6,25/10

Dodaj komentarz

Komentarz:
Weryfikacja*:
 
captcha
 

Polecamy

statystyka

Przeczytaj także