Los Campesinos!
Hold On Now, Youngster...
[Wichita; 25 lutego 2008]
Ej Harriet, w ogol,e nmi tak przyszlo do głwoy kied kupowałam sobie ostatnio moją new vintage oldschool bluzencję, że możemy założyć zespół i wydać płyt;ę. Naczy nie wiem ja nie słucham za bardzo muzyki ale wiem, że musi mieć fajną nazwę, proponowałabym „GOŁODUPCE” albo „WIEŚNIAKI” bo to jest takie lapidarrrrne że aż strach (fajne słowo, nie? Sprawdź se w Kopalińskim). Ale w nazwie jeszcze by się przydał wykrzyknik, bo przecież te Panic!At the Disco i You Say Party! We Say Die! są strasznie popularne i ich grają na plejlisrtach i podrygują do nich chipsterzy (to chyba ma związek z chipsami to słowo). Musimy mieć dużo członków tajk jak I'm from Barcelona i Polyphonic Spree, żeby można było narobić hałasu (w ogóle hihihihi ja bym nie znała tych wszystkich zespołów tylko mi się na last.fm wyrotowały). Stylistykę to bym polecała takie indie, indie popy byśmy grali, to jest taki nowy gatunek w sumie on się narodził gdzieś w 2006, jak nie wiesz co to jest to sobie wpisz w googlu, ale my to musimy pozmieniać tak na swój urzytek (użytek? nie wiem). Musi być w teh naszej tworczosci szarża dźwięków, dużo rzężenia, głośno, kolorowo. Zróbmy dużo wrzasku, na wokalistę to upatrzyłam Toma i może Aleksandrę, ale wszyscy będziemy śpiewać bo to fajne chyba nie? Mi się wydaje, że mamy trochę słabe te wokale, no ale jest na to sposób: mówmy piosenki, taka meloresetacja! I krzyczmy dużo (mówiłam już?)! Będzie taka piosenka („Sweet Dreams, Sweet Cheeks”), że dwie osoby będą miały słowotok i każda do innej słuchawki, no bo każdy ma stereo teraz, to doceni. I jeszcze potem powtórka z rozrywki, ale powrzeszczmy sobie raz z lewej, raz z prawej („Broken Hearbeats...”) jakieś numery.
Musimy być nachalni, orginalni, kolorowi jak pokemony! Przyda nam się przede wszystkim strona cukierkowa i zróbmy se trochę kolorowych teledysków. A teraz najlepsze – nagrajmy fajną piosenkę („We Throw Parties, You Throw Knives”) i jej potem nie umieśćmy na płycie! Mnie się na ten przykłąd wydaje, że to bedzie indie. I żeby była mega witalność, swawolne gwałty na zasadzie decorum (niezłe, nie? tak nazwę swoją autobiografię) , musimy przede wszystkim pokazać, że takie zespoły jak Beach Boyz czy The Beatlez to nie miały racji bytu, bo można robić dobrą muzykę bez ani jednej dobrej melodii! Dodamy trochę smyczków, żeby było tak rzewnie. Jeszcze sobie wypisałam w punktach:
a) Koniecznie umieśćmy jedną piosenkę, której tytuł będzie taki długi, że jak się to zrippuje i będzie chciało gdzieś przenieść to wyskoczy błąd! To znaczy ja nie wiem, czy tak się uda, ale w sumie wymyśliłam takie coś: „This Is How You Spell, HAHAHA, We Destroy The Hopes and Dreams of a Generation of Faux Romantics”, ale my nie tylko będziemy mieć taki tytu l, ale tez libnijke w tekście!
b) W jednej piosence tak ciotowsko się przyznajmy, że nie umiemy tańczyć! Niezdarność jak dla mnie ujmuje każde dziewczęce se4rdyuszko, no bo wiesz, to Tom będzie wyznawał!
c) Jeszcze musi być piosebnka, że nie lubimy matematyki (no nikt jej nie lubi!) i że „nie każcie mi robić matematyki”. To mi się skojarzyło jak widziałam taką koszulkę „I'm too pretty to do maths”.
d) Wtrąćmy do innego utworu jakiś bełkot tak w samym środku zdania. Proponuję: „papa ple papa pe lapa”.
e) Dużo krzyczeć!!!!!!!!!!!!!! SCREEAAAMM!!!!!!!!
No i przede wszystkim, ale to przede wszystkim miejmy gdzieś, że tej naszej płyty to jako całości się nie będzie dało słuchać i że jakiś polski serwis muzyczny nas zjedzie, mnie to wali bo jestem z Walii, no bo soorek oni kupują w TESCO wszystko i pracują na budowach, to co mają wiedzieć o tym, jak się robi DOBRĄ muzykę. Ważne, żebyśmy dostali 8.4 na piczu i mieli dużo komentów na blodżu. Ty, ja bo ja się w sumie panicznie boję, że my będziemy nudni. No ale jak nawalimy tyle fajnych rzeczy do tych naszych piosenek to chyba da radę, nie?
PS
Sori misiek za literówki, ale mój styluś mi strasznie skitrasił fryza, co za typ, i muszę szybko lecieć do innego bo jak ja się pokażę dzisiaj wieczorem, heeloooooł???!!!, no, buziak.
Komentarze
[27 marca 2010]