Ocena: 5

The Field

Sound Of Light [EP]

Okładka The Field - Sound Of Light [EP]

[iTunes; styczeń 2008]

Grudzień 2006. Na kolejnej kompilacji z serii „Pop Ambient” wydanej przez koloński Kompakt zamieszczona zostaje kompozycja „Kappsta” autorstwa Alexa Willnera aka The Field. Szwedzki producent posiadający do tej pory w dorobku kilka obiecujących singli, potwierdza wspomnianym utworem swoje aspiracje do osiągnięcia wyjątkowej pozycji w dziedzinie inspirowanego aeorozolowymi patentami Wolfganga Voigta ambient-techno. Wydany parę tygodni po premierze wspomnianej składanki debiutancki album The Field stanowi potwierdzenie tej tendencji. „From Here We Go Sublime” - trwający nieco ponad godzinę seans dźwiękowej hipnozy, w ramach którego oparte na klinicznie sterylnych bitach, szeregowe połączenia sklonowanych seryjnie mikrosampli schładzane są za sprawą ambientowego frontu atmosferycznego - zbiera doskonałe recenzje renomowanych ośrodków opiniotwórzych, powodujące efemeryczne konwersje fanów gitarowego indie na muzykę elektroniczną. Ukoronowaniem utrzymującej się przez cały rok wysokiej koniunktury na twórczość Szweda staje się natomiast złożenie zamówienia na jego muzykę przez eksluzywny hotel w Sztokholmie.

Grudzień 2007. Na kolejnej kompilacji z serii „Pop Ambient” wydanej przez koloński Kompakt zamieszczona zostaje kompozycja „Kappsta 2” autorstwa Alexa Willnera aka The Field. Szwedzki producent posiadający do tej pory w dorobku kilka obiecujących singli oraz doskonale przyjęty przez krytykę album „From Here We Go Sublime”, stosuje we wspomnianym utworze sprawdzone rozwiązania, które zapewniły mu rok wcześniej wyjątkową pozycję w dziedzinie inspirowanego aerozolowymi patentami Wolfganga Voigta ambient-techno. Wydana parę tygodni po premierze wspomnianej składanki EP-ka stanowi potwierdzenie tej tendencji. „Sound Of Light” to trwający nieco ponad godzinę seans dźwiękowej hipnozy, w ramach którego oparte na klinicznie sterylnych bitach, szeregowe połączenia sklonowanych seryjnie mikrosampli schładzane są za sprawą ambientowego frontu atmosferycznego. EP-ka zbiera dobre recenzje wybranych ośrodków opiniotwórzych, które mogą spowodować efemeryczne konwersje fanów gitarowego indie na muzykę elektroniczną. Ukoronowaniem utrzymującej się nadal wysokiej koniunktury na twórczość Szweda jest natomiast możliwość usłyszenia jego najnowszej wydawnictwa w jednym z eksluzywnych hoteli w Sztokholmie.

Maciej Maćkowski (25 stycznia 2008)

Oceny

Maciej Maćkowski: 5/10
Mateusz Krawczyk: 5/10
Średnia z 3 ocen: 5,66/10

Dodaj komentarz

Komentarz:
Weryfikacja*:
 
captcha
 

Polecamy

statystyka

Przeczytaj także