Longwave
The Strangest Things
[RCA; 18 marca 2003]
"The Strangest Things" od A do Z:
A..niech mnie, kolejna nowojorska gitarowa perełka nam się objawia.
B..ałem się, że wspólne koncerty z The Strokes przyniosą garażowe
powielanie.
C..iężko wskazać wyraźne inspiracje, pobrzmiewają echa wczesnego U2, Velvet
Underground, The Cure.
D..użym plusem wokal, czasem przywołujący skojarzenia z Robertem Smithem, ale
nie tak histeryczny.
E..ndsongs- debiut z 2000 roku. Dobre, chwytliwe, melodyjne kawałki z mnóstwem
energii.
F..erguson Shannon-gitara.
G..itarowe granie jest jak najbardziej na miejscu w kontekście granej przez
Longwave muzyki.
H..ypotheses non fingo w odniesieniu do drogi, jaką w przyszłości obiorą.
I..nstrumentalna pokazówka to "Day Sleeper"- jeden z lepszych numerów na płycie.
J..ames Mike- perkusja.
K..oneksje z The Strokes zachowane w dwóch kwestiach: wspólnego miejsca
pochodzenia i takowej trasy koncertowej.
L..ongwave- zespół powstał w 1999 roku i powziął szczytny cel rozpropagowania
nowojorskiej sceny gitarowej.
Ł..atwo wychwytywalne partie melodyczne w wybranych utworach przekonują do
sięgania po płytę więcej niż raz.
M..archese Dave- bas.
N..agromadzenie klimatów punkowych to szybki "Exit".
O..bdukcja materiału pozwala wysnuwać pozytywne wnioski.
P..łyta po każdorazowym przesłuchaniu jawiła się coraz to lepszą, nowszą,
kompletniejszą.
R..aczej nie będę często wracał do "All Sewn Up"-jeden z gorszych utworów, nie
trafia do mnie ale i nie stanowi o całości.
S..chiltz Steve-wokal, gitara.
T..idal Wave- mój płytowy ulubieniec.
U..twór nr 2-"Everywhere You Turn"- jest godnym polecenia, dobrze zapowiadającym
płytę kawałkiem, gdzie U2 słychać najbardziej.
W..iele wskazuje na to, że Longwave trzymając się swojej stylistyki, może świata
nie podbije, ale na pewno osiągnie poziom gwarantujący dobry odbiór wśród
rozchytrzonej, wymagającej publiki gitarowej.
X..enofobicznych interpretacji słowno-muzycznych nie znajduję.
Y..esterday all my troubles seemed so far away, now it looks as though they're
here to stay, Oh I believe in yesterday.
Z..oilowskiego podejścia w stosunku do płyty nie ujawniam.