Brygada Kryzys

Gdynia - "Ucho" - 30 Kwietnia 2003

Kolejna reaktywacja legendarnej formacji. Trasa koncertowa rozpoczynająca się właśnie tym gdyńskim koncertem. W planach nowa płyta. Odmłodzony skład. Tymon Tymański - "zemsta polskiego undergroundu" (słowa R. Brylewskiego) jako trzeci gitarzysta. To będzie krótka recenzja. Było dobrze. Naprawdę nikt kto przybył nie mógł czuć żalu - a bilety były przecież nie najtańsze. Świetny repertuar - wszystko co najważniejsze z repertuaru dwóch krążków zespołu. Z porcją bisów. Z "Get Up! Stand Up!" na samo zakończenie. Były emocje wśród publiczności, była porywająca muzyka, była transowa wersja "Centrali" - coś niesamowitego, były pozrywane struny na scenie. Gość specjalny - Larry Okey Ogwu - dodał swoją witalnością niemałego uroku i spontaniczności przez kilka minut wykonując z Brygadą "Ganję". Brylewski i Lipiński na scenie. Jak to z nimi jest po wielu przecież latach? Nie starzeją się wcale :). Brylewski to całkowite otwarcie się na świat - pozytywne emocje i to niezwykle emocjonalne podejście do gitary. Nie wspominam o brzmieniu - niepodrabialne cały czas. Lipiński - ciągle śpiewa tak że mam ciarki. Przyszło bardzo wiele osób i była doskonała zabawa. Ludzie chcą Brygady Kryzys. Ludzie wciąż potrzebują tej muzyki. Nowe pokolenie słuchaczy zna płyty, zna muzykę, zna słowa. Nowe pokolenie przyszło świadomie na ten koncert i nikt się nie zawiódł. Nie zakłócił pozytywnego wrażenia pewien incydent. Warto go Tomkowi Lipińskiemu darować. Warto dać szansę odrodzonej i odmłodzonej Brygadzie i wybrać się na ich koncert - tam gdzie ten koncert będzie. Brygada Kryzys znowu na fali? 3mam kciuki!

PawełKu (11 maja 2003)

Dodaj komentarz

Komentarz:
Weryfikacja*:
 
captcha
 

Polecamy

statystyka

Przeczytaj także