Różne oblicza zimy (5.01.2005)
Zima - jedna z czterech podstawowych pór roku w przyrodzie, w strefie klimatu umiarkowanego. Charakteryzuje się najniższymi temperaturami powietrza w skali roku, umiarkowaną ilością opadu atmosferycznego, zazwyczaj zestaloną (zamarzniętą) formą opadu i osadu atmosferycznego, większość świata roślin i zwierząt przechodzi okres uśpienia.
Encyklopedyczne definicje nie zawsze mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Wystarczy spojrzeć za okno, aby przekonać się, że zimy w tym roku nie ma. Jest styczeń, na termometrze prawie 10 stopni, pada deszcz.
Definicja zimowego utworu nie istnieje. Tytuły piosenek też nijak mają się do okresu pomiędzy przesileniem zimowym a równonocą wiosenną. Właściwie tylko kompozycja Kid Dakota opowiada o obecnie panującej(???) porze roku. Reszta utworów znalazła się tutaj poprzez dość luźne skojarzenia i coś co można nazwać „zimowym nastrojem”.
I Love You But I’ve Chosen Darkness - When You Go Out
Milczą już od ponad roku, a wydawało się, że może być o nich głośno. Być może sytuację zmieni planowane na luty wydanie drugiej pozycji w ich dyskografii. Na razie posłuchajcie jednego z najlepszych fragmentów z ich EP-ki. Trochę a’la The Stills. Plik znajduje się w dziale “catalog/music”.
The Decemberists - Here I Dreamt I Was An Architect
W oczekiwaniu na „Picaresque” - album mający być największym dziełem Colina Meloy i przyjaciół, posłuchajcie jednego z piękniejszych fragmentów „Castaways and Cutouts” Posłuchajcie opowieści o marzeniach, wagabundach, kurtyzanach i Hiszpanach.
Sigur Ros - Svefn G Englar
Dziesięciominutowy spacer po Islandii. Zamknijcie oczy a Waszej świadomości ukażą się wulkany, gejzery i lodowce, około szóstej minuty usłyszycie lądowanie samolotu US Air Force w bazie Keflavik, a pod koniec poczujecie zimny wiatr i przyśpieszone bicie serca.
Kid Dakota - Ten Thousand Lakes
Jesteście ciekawi jak wygląda zima w Minnesocie? I po co pojechał tam bohater Dziesięciu Tysięcy Jezior? Jak słusznie zauważył redaktor Depczyński „Ten Thousand Lakes” to utwór „walcowato-radioheadowy”.
Black Nielson - The Human Strain
Trochę subiektywnych skojarzeń: moim zdaniem to piosenka doskonale nadająca się do wykorzystania w programie telewizyjnym o sportach zimowych. Muzyczna ilustracja do pokazywanych na ekranie narciarskich szusów albo piruetów na lodowisku.